Komentarze (2)

Bo nie zawsze pamiętałem o tym, żeby zabrać ze sobą pulsometr ;-)
Najważniejsze, że teraz zaczyna się robić ładna pogoda.
Umówiłem się z Andrzejem na jakiś wypadzik w najbliższym czasie bo on w poniedziałek odebrał rower z serwisu.

Gibson 09:54 wtorek, 22 marca 2011

Coś mało tych wpisów o indoor było? :)

oki 09:23 wtorek, 22 marca 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lasie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]