Uwaga - pulsometry fiksują na Błoniach ;-)

Środa, 9 czerwca 2010 · Komentarze(4)
Późno wróciłem z pracy, w związku z czym musiałem wziąć Escaperka (bo tylko on ma oświetlenie) i udałem się na błonia. Dodatkowo podpiąłem sobie pulsometr, bo jeszcze nigdy Giantem nie jeździłem z pulsometrem.
Do Błoni dojechałem i wszystko było ok, niestety na Błoniach PC15 zaczął fiksować - pokazywał na zmianę puls w granicach 50 do 295 a czasem zupełnie nie miał zasięgu, co zapewne jest związane z tym, że nie tylko ja miałem przy sobie to ustrojstwo - kolejny raz przekonałem się co kabel to kabel ;-)

Komentarze (4)

Nie chcę zapeszać, ale... ;-)

Gibson 07:21 wtorek, 15 czerwca 2010

Mam nadzieję, że dama owa przychylnym okiem na Ciebie spogląda :)

niradhara 18:18 poniedziałek, 14 czerwca 2010

No mi ostatnio jakoś-takoś-właśnie serce wali na widok pewnej damy ;-)

Gibson 17:54 poniedziałek, 14 czerwca 2010

Tak to bywa z tymi gadżetami. Dawniej to człowiek sam czuł, kiedy mu serce wali jak oszalałe. Tylko patrzeć jak młodzi ludzie zaczną z tym chodzić na co dzień i według ich wskazań oceniać czy dziewczyna im się podoba czy nie :P

niradhara 08:52 niedziela, 13 czerwca 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa edyje

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]